Mity na temat zaburzeń lękowych często bywają błędnie rozpowszechniane nawet przez specjalistów zdrowia psychicznego. Mogą nie tylko uniemożliwić trwałe przepracowanie zaburzenia, ale również pogorszyć stany lękowe.

Mity na temat zaburzenia lękowego

Lęk towarzyszy nam od zarania dziejów. Z ewolucyjnego punktu widzenia pełni on funkcję przystosowawczą, mobilizując nas do poradzenia sobie z nadchodzącymi lub ewentualnymi zagrożeniami. Mimo to powstało mnóstwo nieracjonalnych mitów dookoła tej emocji, jak i samego zaburzenia lękowego.

W swojej pracy nieustannie spotykam się z błędnymi przekonaniami moich klientów, które przeszkadzają im w pełnym wyzdrowieniu. Przekonania te mogą wynikać z przekazów kulturowych, ale również z braku wiedzy określonych specjalistów – lekarzy, dietetyków, naturopatów, a nawet psychiatrów i psychologów, którzy szerzą swoje nieprawdziwe idee.

Łatwo wówczas uwierzyć w głos „profesjonalisty”, który przecież powinien znać się na swoim fachu! Niestety nie zawsze tak to działa i dobrze jest mieć tego świadomość.  Aby usunąć tego rodzaju przeszkody na drodze do przepracowania zaburzenia lękowego, warto poznać niektóre z najczęściej występujących mitów związanych z lękiem:

1. To choroba psychiczna wynikająca ze zmian chemicznych i/lub organicznych mózgu

Zaburzenia nastroju nie są chorobami, choć bardzo często tak mówi się o nich w mediach, porównując je do cukrzycy bądź nowotworu. Tymczasem, aby zaklasyfikować coś jako chorobę, stan ten musi mieć znaną przyczynę (tzn. etiologia), jego objawy muszą przebiegać według znanego procesu (przebieg) oraz musi w określony sposób odpowiadać na proces leczenia. Zaburzenie lękowe nie spełnia tych kryteriów i nie bez powodu jest określane „zaburzeniem”.

Niejednokrotnie słyszałem o teoriach, w których ktoś mówił o zmianach chemicznych lub organicznych w mózgu, które wiążą się z zaburzeniem lękowym. Choć mózg jest neuroplastyczny i w związku z silnym i/lub długotrwałym lękiem mogą zachodzić w nim pewne zmiany chemiczne, z reguły są to zmiany tymczasowe, a już na pewno odwracalne przy odpowiedniej pracy nad sobą. W dużej mierze utarte ścieżki neuronalne, które wiążą się z lękowymi nawykami, są tylko… nawykami. A te jesteśmy w stanie zmienić!

2. Zaburzenia lękowego nie można całkowicie przepracować, trzeba nauczyć się z nim żyć

Jakiś czas temu jeden z moich klientów podzielił się ze mną smutną metaforą, którą usłyszał od swojej poprzedniej terapeutki: „Zaburzenie lękowe jest jak rysa na szkle, musi Pan zaakceptować jej istnienie i nauczyć się z tym żyć”. Jeszcze nie tak dawno temu rzeczywiście istniało powszechne przekonanie, że zaburzenia lękowe (w tym np. obsesyjno-kompulsyjne lub fobia społeczna) to coś, czego nie można trwale przepracować. Obecnie wygląda to zupełnie inaczej.

Mamy dzisiaj mnóstwo postępów i odkryć na tym polu, a sama psychoedukacja nt. mechanizmów lękowych jest szeroko dostępna. Istnieją w tym zakresie również skuteczne metody i narzędzia, które daje terapia akceptacji i zaangażowania lub terapia racjonalno-emotywna.

Sam proces wychodzenia z zaburzenia lękowego jest trudny, jednak jak najbardziej możliwy – wielu z moich klientów trwale uwolniło się do tego problemu. Jednocześnie istnieje szereg świadectw osób z całego świata, które opisały swoje zmagania z lękiem, które w ostateczności zakończyły się powrotem do stanu „sprzed zaburzenia”.

3. Musisz walczyć z lękiem i natrętnymi myślami, aby pozbyć się zaburzenia

Choć element walki jest obecny podczas pracy nad zaburzeniem lękowym (np. aby oprzeć się pokusie uciekania w określone kompulsyjne zachowania), to z pewnością wszelkie próby walki z lękiem bądź natrętnymi myślami nie mają żadnego sensu, a nawet są szkodliwe. Wynika to z zasad działania mechanizmu lękowego.

Z drugiej strony czasem dobrze jest „powalczyć z samym sobą”, aby nabrać pokory wobec zaburzenia i zacząć współpracować z lękiem, oswajać go, a nie próbować się pozbyć czegoś, co ma źródło w nas samych. Ze sobą samym nie wygrasz, zatem zrozumienie mechanizmu lękowego jest kluczowe, aby nabrać odpowiedniego dystansu i zrezygnować z unikania, tłumienia lub kontrolowania trudnych emocji.

4. Musisz brać leki, aby przepracować zaburzenie lękowe

Mit ten jest stosunkowo szeroko rozpowszechniony, ponieważ traktując zaburzenie jak chorobę, mamy wrażenie, że wystarczy wziąć odpowiednią pigułkę, aby pozbyć się danej dolegliwości (jak np. w przypadku bólu głowy).

Istnieją sytuacje, w których branie leków ma oczywiście sens np. w przypadku bardzo trudnych stanów bądź natychmiastowej potrzeby poprawy. W pewnym momencie jednak farmaceutyki zaczynają być wyłącznie protezą, bez której sobie nie radzimy, jeśli nie wypracowaliśmy odpowiednich postaw wobec zaburzenia.

Pomijając fakt, że każdy na farmakoterapię reaguje inaczej (np. benzodiazepiny, SSRI), rzadko możemy liczyć, że trwale uwolnimy się od zaburzenia lękowego dzięki samym lekom. Psychoterapia i psychoedukacja to narzędzia, które to nam realnie umożliwiają.

5. Nie możesz przepracować zaburzenia lękowego w trakcie brania leków

Kolejny mit związany z lekami: „Skoro biorę już leki, terapia nie ma sensu”. Nic bardziej mylnego.

Wielu z moich klientów brało leki przeciwlękowe przez jakiś czas, a nawet do końca procesu terapeutycznego. W tym czasie jednak pracowaliśmy nad rozwijaniem odpowiednich postaw, które są kluczowe do wyjścia z zaburzenia (bezwarunkowa akceptacja, ucinanie kompulsji, defuzja poznawcza, konstruktywna mowa wewnętrzna). Mogli oni wówczas liczyć na to, że po odstawieniu leków są odpowiednio przygotowani na poradzenie sobie z objawami/myślami lękowymi.

6. Nie możesz przepracować zaburzenia lękowego, bez zaadresowania jego źródeł

Jedno z najbardziej szkodliwych mitów. Istnieje błędne założenie (wywodzące się z tzn. nurtu psychodynamicznego), że źródła zaburzeń lękowych tkwią w przeszłych doświadczeniach lub konfliktach wewnętrznych. Choć trudne przeżycia z przeszłości mogły przyczynić się do powstania zaburzenia lękowego, dzisiaj nie muszą mieć większego wpływu na to, że ono nadal trwa.

Jeden z moich znajomych powiedział mi kiedyś, że zacząć palić papierosy w wieku 16 lat, ponieważ chciał być częścią grupy rówieśników, bo „palenie było fajne”. Po 30 roku życia pali już z zupełnie innych powodów! Ten szkodliwy zwyczaj stał się dla niego nawykiem, bez którego trudno mu radzić sobie z codziennymi wyzwaniami.

Podobnie wpadamy w mechanizm lękowy w wyniku np. traumy lub chronicznie doświadczanego stresu. Z czasem sami utrwalamy w sobie lękowe nawyki, które problem pogłębiają.

Warto dodać, że praca z przeszłością czasami ma sens i może pomóc w wygaszeniu lękowych reakcji. W większości przypadków jednak nie jest to konieczne, ponieważ stosując pewne postawy i strategie, bez względu na przeszłe doświadczenia, jesteśmy w stanie wypracować zdrowe podejście do lęku i jego objawów.

7. Nad wszystkimi zaburzeniami lękowymi pracuje się w ten sam sposób

Choć większość zaburzeń lękowych ma bardzo podobny mechanizm, istnieją różne podejścia, aby zaadresować dany problem w tym zakresie. Niektóre z tych rozwiązań będą skuteczniejsze np. w pracy nad lękiem przed atakami paniki, inne w przypadku lęków społecznych bądź zaburzeń obsesyjno-kompulsyjnych.

Poza tym przez wzgląd na tzn. różnice indywidualne, które sprawiają, że każdy człowiek bez wyjątku jest na swój sposób niepowtarzalną jednostką, należy indywidualne rozpatrywać zaburzenie lękowe. Czasem warto pochylić się w tym zakresie nad wspomnianą przeszłością, innym razem nad obecną sytuacją życiową lub nieadaptacyjnymi przekonaniami i schematami.

8. Istnieją metody, które natychmiastowo wygaszają zaburzenie lękowe

Podejrzewam, że niemal każdy człowiek, który wpadł w sidła lęku miał w sobie na jakimś etapie nadzieję, że istnieje szybkie rozwiązanie dla tego problemu. Jedni szukają pomocy u hipnotyzerów, inni liczą na „magiczną pigułkę” w postaci leku bądź myślą, że po dwóch wizytach u psychologa zaburzenie zniknie.

Niestety zaburzenie lękowe to stosunkowo uporczywy stan, który wymaga wieloaspektowego podejścia i wypracowania odpowiednich postaw. Z reguły problem „nie wziął się z powietrza” i mogliśmy nawet nie zdawać sobie sprawy, że sami na niego sobie zapracowaliśmy. Zatem potrzeba czasu, wysiłku i cierpliwości, aby „odkręcić” to, w co sami się „wkręciliśmy”.

9. Stosowanie głębokiej relaksacji doprowadza do przepracowania zaburzenia lękowego

Stosowanie ćwiczeń relaksacyjnych jest wskazane w przypadku zmagań z aktywnym zaburzeniem lękowym, ponieważ ciało i umysł mogą być zmęczone ciągłym napięciem. Warto w związku z tym przynajmniej podejmować próby relaksacji (polecam w tym zakresie książkę: „Odetnij napięcie” – Rebbekah Ladyne). Nie jest to jednak ostateczne rozwiązanie, które pozwoli nam uwolnić się z mechanizmu lękowego i nie powinniśmy traktować relaksacji w ten sposób, a jedynie jako dodatkowe wsparcie dla zmęczonego układu nerwowego.

10. Branie pewnych suplementów, witamin lub ziół leczy zaburzenie lękowe

Szczególnie w branży dietetycznej panuje nieprawdziwe przekonanie o tym, że istnieją pewne diety, suplementy, witaminy lub zioła, które pozwalają całkowicie wygasić lęk. Jest w tym część prawdy, bo choć pewne rzeczy mogą tutaj pomóc, niekoniecznie uwolnią nas trwale od problemu.

Często specjaliści Ci odnoszą się do niezmiernie ciekawych badań, które sugerują, że flora bakteryjna jelit pełni ważną rolę w funkcjonowaniu mózgu i może mieć znaczenie w rozwoju zaburzeń nastroju. Osobiście sam widzę wpływ mojej diety na moje samopoczucie i polecam swoim klientom sięgać po pewne suplementy (np. tryptofan, magnez, ashwaganda lub witaminy z grupy B). Choć mogą one wpłynąć na poprawę samopoczucia, nie są jednak ostatecznym rozwiązaniem dla aktywnego zaburzenia lękowego.

Jeśli zmagasz się z zaburzeniami lękowymi, serdecznie zachęcam Cię do zapoznania się z moimi usługami: Zaburzenia lękowe i stres.

KATEGORIE

Marcin Kwieciński

Jestem psychologiem o specjalności klinicznej. Pomagam w uwalnianiu się od trudnych emocji, budowaniu zdrowych relacji z innymi ludźmi oraz osiąganiu celów osobistych.

KATEGORIE

Potrzebujesz pomocy psychologicznej?

Poczytaj o konsultacjach, które proponuję lub wyślij do mnie maila z krótkim opisem problemu.

KONSULTACJE

– LUB –

WYŚLIJ WIADOMOŚĆ