ROZWÓJ OSOBISTY | PRAKTYCZNA PSYCHOLOGIA | RELACJE MIĘDZYLUDZKIE

10 zasad atrakcyjnego mężczyzny (część I)

, Psychologia



Istnieją różne prawa. Od fizycznych po te, które rządzą relacjami. Dzięki temu większość rzeczy ma sens i jako tako “kupy się trzyma”. Świat od wieków nakreśla również pewne zasady przeznaczone dla mężczyzn, których przestrzeganie okazuje się dla nich często najlepszą rzeczą, jaką mogą w życiu robić. Niestety w szkołach chłopców nie naucza się, że istnieje coś takiego, jak konkretny zbiór męskich reguł, które warto znać i praktykować. Cóż, dziś więc biorę to na swoje barki.

Skąd znam męskie credo? Lata studiowania wiedzy z zakresu rozwoju osobistego, osobistych (często bolesnych) doświadczeń w różnych relacjach i znajomość wielu przypadków osób, które radziły sobie w życiu i tych, którzy poradzić sobie raczej nie potrafili – zawsze mieli problemy z motywacją, ze swoimi kobietami lub faktem, że tych kobiet w ich życiu w ogóle nie było. To wszystko pozwoliło mi stwierdzić, co tak naprawdę działa, a co można wyrzucić na śmietnik.

Z mężczyzną jest tak, że wymaga się od niego rzeczy, których z reguły nie wymaga się od kobiet. Ogólnie mówi się, że facet ma być jakiś, ma mieć jaja i łeb na karku. To wiemy nawet ze światka popkultury, w tym wszystkim zawiera się jednak coś bardziej kluczowego. Pisałem wiele na temat tego, jak najkorzystniej podchodzić do wielu życiowych spraw, relacji i problemów. Wiele z tych rzeczy efektywnie “usprawnisz”, gdy tylko uważnie przeczytasz ten wpis i weźmiesz go sobie do serca. Zmiany zauważysz szczególnie na płaszczyźnie relacyjnej, podczas gdy np. jesteś nastawiony na poznawanie atrakcyjnych kobiet, które zaczniesz skuteczniej do siebie w ten sposób przyciągać i z większą swobodą utrzymywać z nimi satysfakcjonujące kontakty.

“A co jeśli jestem kobietą?” – być może istnieje jakieś “damskie credo”, ale raczej nigdy o nim nie napiszę. Na pewno nie na łamach Coaching Time. Z pewnością muszą to być najbardziej pokręcone reguły, jakie widział ten świat, więc mi, prostemu mężczyźnie – nie dane rozprawiać o takich rzeczach. Proszę wybaczyć drogie panie. Z drugiej strony warto zaznaczyć, że najwspanialsze kobiety, to te, które wspierają swoich mężczyzn. Pomóż mu więc kultywować tematowe zasady, a przekonasz się, że Twój chłop będzie szczęśliwszy, głodniejszy sukcesów oraz pozytywnych zmian na wielu płaszczyznach i wkrótce zacznie zarabiać miliony. I piszę to całkiem serio, bo wasze wsparcie często okazuje się czymś nieodzownym dla gościa, który wie, czego chce od życia i wszelkimi siłami dąży do tego, aby to zdobyć. Ale o tym innym razem.

1. Dążenie do życiowego celu

Mężczyzna jest stworzony do tego, aby osiągać, zdobywać i sięgać po szczyty. Taka jego natura, a że natury raczej nie oszukasz, musisz mieć jakiś szczególny cel, który wprawia Cię w podniecenie na samą myśl o nim. W ten sposób najintensywniej pielęgnujesz ten potężny, męski pierwiastek, który w Tobie siedzi. Tym celem nie będzie Twoja potrzeba wyrobienia sobie sześciopaka na brzuchu, tylko zostanie znanym instruktorem fitnessu. To nie będzie chęć opanowania gry na gitarze, tylko stworzenie własnej kapeli i granie koncertów. To nie będzie również opcja ukończenia medycyny, tylko stanie się prawdziwym ekspertem w tej dziedzinie. To coś, czemu poświęcisz znaczną część swojego życia, a może nawet jego całość. Coś, do czego zawsze miałeś predyspozycje, chęci lub naturalny talent.

Życiowy cel jest dla mężczyzny priorytetem, ważniejszym nawet od jego rodziny i związku z ukochaną osobą. Zanim nazwiesz mnie szowinistyczną świnią i zbojkotujesz mnie bezlitośnie w komentarzu, czytaj dalej. Otóż, jeśli mężczyzna nie dąży do realizacji swoich życiowych zamierzeń, lub co gorsza, jeszcze ich nie odkrył (“Jak znaleźć swój życiowy cel?”) – nigdy nie będzie w stanie dać swoim bliskim tylu wspaniałych rzeczy, ile mógłby, niesiony energią, która budzi się w nim w drodze do jego życiowego celu. Siły, która stanowi filar zdrowych związków, świetnych relacji z dziećmi i rodziną. Tylko wówczas może być maksymalnie szczęśliwy, kreatywny, opiekuńczy, kochający i zdolny do zarabiania dużych pieniędzy.

W przeciwnym wypadku stanie się nijaką osobowością bez cienia charyzmy – zacznie po prostu egzystować, a jego aura nie będzie się niczym różnić od aury zmęczonego starca, który nie ma w sobie już krzty chęci, aby cokolwiek w swoim życiu zmieniać. To odbije się również na jego seksualności i zamiast po pracy poszaleć w łóżku, będzie wolał się na nim położyć i obejrzeć jakiś denny program w TV. Co więcej – nawet wieloletnia partnerka, z którą się związał, w końcu przestanie się czuć przy nim komfortowo i gdzieś w głębi duszy będzie nienawidzić i gardzić jego osobą, ponieważ chciałaby widzieć, jak jej mężczyzna bierze sprawy w swoje ręce, posiadając misję, która ma dla niego status najwyższego priorytetu. O tym, jak ważny jest życiowy cel dla mężczyzny – możesz po części zrozumieć, oglądając film pt. “Blue Valentine”.

2. Rezygnowanie z “potrzebującej” postawy

Jeśli należysz do chłopców, którzy na okrągło oczekują uwagi, energii i przysług od innych ludzi, to nigdy nie opuścisz swojego mentalnego przedszkola – nikt nie będzie traktował Cię serio. Ta zasada jest bardzo istotna w relacjach. Jeśli pokazujesz kobiecie, że Ci na niej zależy, choć ona niczym sobie na to nie zasłużyła, poza tym, że wygrała na loterii pt. “geny, które sprawią, że będziesz piękna”, to jest jasne, że jedyna rzecz, którą masz wspólną z prawdziwym mężczyzną jest to, że nosisz bokserki zamiast stringów w koronkę.

Mężczyzna z zasadami niczego nadmiernie nie pożąda, bo wie, że jeśli tego nie ma, to znaczy, że w jakiś sposób jeszcze na to nie zasłużył. Niczego obsesyjnie nie pragnie, bo doskonale zdaje sobie sprawę, że może to zdobyć poprzez działanie, więc nie narzeka, przeklinając wtenczas cały świat, który “odbiera mu szczęście”, tylko zaczyna działać. Nie zastanawia się tym samym, dlaczego dziewczyna, z którą się spotykał, nie oddzwania na jego telefony, tylko zaprasza inną na randkę. Nie oczekuje, że ktoś “po znajomości” znajdzie mu pracę, tylko robi wszystko, aby stać się wykwalifikowanym specjalistą, po którego pracodawcy sami się będą zgłaszać, a jeśli nie, to założy własny biznes, który w przyszłości zapewni mu satysfakcjonujące zarobki i radość z wolności.

“Jeśli nie oczekujesz, nie możesz się zawieść.”

Rezygnowanie z “potrzebującej” postawy jest bardzo istotne, ponieważ jako mężczyzna powinieneś mieć tak ułożone życie, żeby nie musieć być od nikogo zależnym. Żeby nawet nie pomyśleć o tym, żeby, dla przykładu, podlizywać się i desperacko starać o każdą laskę, od której fartem wyrwałeś numer telefonu, tylko mieć autentyczny wybór wśród wielu kobiet, które Ci się podobają. Dość już mam narzekających gości, którzy nie widzą winy w sobie, tylko w losie i innych. Daj coś od siebie, dopiero w następnej kolejności nastaw się na otrzymywanie. Zrezygnuj z tej słabości i bądź mężczyzną. Więcej na ten temat: “Sztuka dawania, czyli sekret obfitości”.

3. Podejmowanie decyzji

Płeć męska od zarania dziejów kojarzona jest z decyzyjnością. Dlatego zdanie mężczyzny tak bardzo się liczy. Twoja kobieta CHCE, abyś w większości spraw decydował za was, CHCE żebyś brał na swoją klatę odpowiedzialność za te wybory. Bo widzisz, kiedy podejmujesz jakąkolwiek decyzję, w jakiś sposób ryzykujesz. Nigdy bowiem nie masz pewności, czy postąpiłeś słusznie. Wyrzekając się tej odpowiedzialności, pokazujesz swoją słabość, strach przed tym, że możesz się mylić. Jeśli zawsze miałeś z tym problem, przydatny może być wpis: “Podejmowanie trafnych decyzji”.

Jeśli Twoja kobieta pyta Cię o to, jaki kolor sukienki ubrać, bez wahania podejmij decyzję, której ona oczekuje: “Czerwona, ale i tak będę Cię kochał, jeśli wybierzesz czarną”. Oczywiście nawet jeśli wbrew Tobie wybierze czarną kieckę, to w jej świadomości jesteś osobą, która potrafi nadawać kierunek. To trywialny przykład, ale dobrze to obrazuje. Po prostu – za każdym jednym razem, kiedy zostaniesz zapytany przez swoją kobietę o opinię, szczególnie gdy te sprawy nie dotyczą bezpośrednio Ciebie – jasno przedstaw jej swój punkt widzenia, dodając, że bez względu na wszystko w nią wierzysz. Najważniejsze, żebyś nigdy nie mówił czegoś w rodzaju: “Wybierz co chcesz”, “Ty powinnaś wiedzieć, co jest dla Ciebie najlepsze”, “Daj mi spokój kobieto, próbuję się skoncentrować na karmieniu naszego żółwia”.

Natomiast, jeżeli w grę wchodzą decyzje o większym ciężarze gatunkowym, gdzie sytuacja dotyczy was obojga – niech do Ciebie należy ostatnie zdanie. Uwierz mi, że jeżeli w najgorszym wypadku Twój wybór okaże się nietrafiony, to i tak korzystniej odbije się to na Twoim związku. Dzieje się tak, ponieważ gdybyś oddał w tym czasie ster swojej kobiecie, to straciłbyś w jej oczach, nawet jeśli to właśnie ona miałaby w efekcie rację. I dodatkowo ucierpiałby również Twój męski pierwiastek, nie mówiąc już o sytuacji, w której rzeczywiście miałeś dobre przeczucie, ale nie było Cię stać na podjęcie własnej decyzji.

4. Nienadawanie nadmiernej ważności

Mężczyzna z krwi i kości nie nadaje nadmiernego znaczenia żadnej sprawie w jego życiu. No, może za wyjątkiem realizacji swojego życiowego celu. W każdym innym wypadku powinieneś być ostoją dla swoich bliskich, którzy mogą mieć pewność, że w momencie, gdy jakieś sprawy się skomplikują lub pojawi się problem większego kalibru, to właśnie Ty wstaniesz i zdecydowanym głosem powiesz: “Wszystko będzie dobrze, nie martwcie się głuptasy”. Ten magiczny dystans do siebie, do świata i trudnych kwestii ma podłoże w męskiej energii – trochę w niej szalonego optymizmu, zuchwałej wiary we własne siły, ale to właśnie ona determinuje fakt, że to Ty masz jaja pomiędzy nogami. I każdy może na Ciebie w tej kwestii liczyć.

Pewnie już wiesz, że jedną z najbardziej pożądanych przez kobiety cech u mężczyzny jest poczucie humoru oraz zdolność do nabijania się ze swoich kompleksów i braków. Jako, że z natury jestem książkowym przykładem zatwardziałego introwertyka – bardzo długo sprawiałem wrażenie spiętego gbura, któremu nawet na myśl nie przyszło, aby wyluzować, śmiać się z samego siebie i szukać okazji do żartowania: “Nie bierz życia zbyt serio”. Z tego miejsca trudno sobie wyobrazić, że poczucie humoru to umiejętność, którą idzie wyćwiczyć. A jednak idzie.

Problemem może być fakt, że bez luzu w relacjach, szczególnie w towarzystwie atrakcyjnych kobiet, Twoja zdolność rozśmieszania ludzi w otoczeniu będzie przykryta grubą warstwą napięcia, które sprawi, że m.in. Twoje rączki będą wystarczająco spocone, aby każdy kto się z Tobą przywita mógł stwierdzić, że jesteś zestresowany. Na to również jest rada – wykorzystywać każdą nadarzającą się okazję do rozmowy z KIMKOLWIEK, kto stanie na Twojej drodze. Osobiście nauczyłem się tego poprzez wychodzenie do klubów i rozpoczynanie rozmowy z każdą osobą, która mnie interesowała, lub którą chciałem poznać. “Hej, co tam?” – to najlepsze “otwarcie” na świecie. Później idzie już z górki.

Po kilku miesiącach takiego treningu swoich umiejętności socjalnych staniesz się duszą towarzystwa i głównym wodzirejem niejednej imprezy. Mało kto będzie w stanie zrobić na Tobie większe wrażenie, co samo w sobie pokaże, że “z niejednego pieca chleb jadłeś” i jesteś obyty w kontaktach z różnymi ludźmi, a to natomiast – stanowi ogromną wartość socjalną w oczach społeczeństwa. To naprawdę świetne uczucie, wyzbyć się tego wewnętrznego skrępowania w towarzystwie osób, które niegdyś wprawiały Cię w zakłopotanie. Jeśli jesteś autentycznie wyluzowany – każdy w Twoim otoczeniu to zauważy i dzięki tzn. “emocjonalnemu transferowi” również będzie czuć się komfortowo w Twojej obecności. Chyba nie muszę tłumaczyć, jak może Ci to pomóc w kontaktach z kobietami, które nie będą mogły uwierzyć, dlaczego nie robią na Tobie wrażenia. I jak bardzo jest to dla nich atrakcyjne.

5. Bycie spójnym

Fundament i główny filar męskiego credo. Bycie spójnym z własnymi wartościami, intuicją i decyzjami, które się podjęło w przeszłości. Bycie niezależnym od opinii innych, niezwracanie uwagi na hejty, negatywne reakcje, bycie sobą – to istota prawdziwej męskości. Kiedy nie wstydzi się tego, co się sobą reprezentuje i jakich wyborów się dokonuje. Kiedy jest się dokładnie taką osobą, jaką chce się być. Kiedy robi się w życiu to, co zawsze chciało się robić.

W Twoich relacjach z kobietami – ta męska cecha będzie najczęściej poddawana próbie. One chcą wiedzieć, że posiadasz swoje zasady, i że choćby się waliło i paliło, pragną mieć pewność, że nadal będziesz ich przestrzegał. Bo łatwo jest udawać. Udawać kogoś, kim się w rzeczywistości nie jest. Atrakcyjność mężczyzny wynika często głównie z tego, że jest spójny, jest jak lity mur, którego nic nie może przebić. Poprzez różnego rodzaju doświadczenia, szczerość (“Czy warto być szczerym w związku”) i życie zgodnie ze swoim credo, najszybciej osiągniesz ten stan. Wówczas nie musisz się silić na to, aby “zdawać testy” kobiet, ponieważ niejako naturalnie będziesz dawać im do zrozumienia, że to, co sobą reprezentujesz jest prawdziwe i nie ma w tym nawet nutki fałszu. Dlatego od początku każdej znajomości warto pokazywać nie tylko swoje mocne strony, ale również słabości – nad którymi oczywiście już pracujesz.

Ze względu na długość tekstu – ciąg dalszy nastąpi w jednym z kolejnych wpisów.