ROZWÓJ OSOBISTY | PRAKTYCZNA PSYCHOLOGIA | RELACJE MIĘDZYLUDZKIE

10 rzeczy, które blokują sukces (część II)

, Coaching



Ciąg dalszy wpisu: “10 rzeczy, które blokują Twój sukces (część I)” – sprawdź, czy nie jesteś ofiarą, którejś z nich. Eliminując opisywane blokady, drastycznie zwiększasz swoją szansę na odniesienie sukcesu w jakiejkolwiek materii.

6. Cel nie jest wystarczająco pasjonujący

Guru w dziedzinie personal brandingu – Dan Schawbel – zdefiniował pojęcie sukcesu w taki sposób: “Jest to możliwość zarabiania pieniędzy dzięki robieniu tego, co lubię.” Nietrudno się z tym zgodzić. Kiedy dążysz do celu na drodze pasji, masz szansę zrealizować prawdziwe pragnienia, pochodzące z Twojej duszy. Życie mamy tylko jedno, warto więc wybrać cel, który będzie się żarzył ogniem od samego początku.

Jakby tego było mało – już sama ścieżka pasji zapewnia Ci poczucie satysfakcji i ekscytacji, co daje w efekcie samoistną motywację, której nie znajdziesz nigdy w pracy, ani biznesie i wszystkich tych miejscach, które pod żadnym kątem nie są spełnieniem Twoich marzeń i ambicji.

Wybierz swój cel mądrze, nie spiesz się. Właściwe zamierzenie charakteryzuje się tym, że dzięki niemu masz szansę wykorzystywać wszystkie swoje naturalne predyspozycje i umiejętności. Każdy jest w czymś dobry – wystarczy odnaleźć tą rzecz i zastanowić się, w jaki sposób możesz to sprzedać, oferując światu unikalną jakość.

Najważniejszym jednak wyznacznikiem prawdziwego życiowego celu jest poczucie, że mógłbyś to robić za darmo, będąc przy tym usatysfakcjonowanym. Czy myślisz, że Al Pacino zmuszał się do aktorstwa? Albo że Richard Branson chciałby robić coś innego w życiu, niż zostać rekinem biznesu? A może zastanawia Cię, czy frontman zespołu Metallica – James Hetfield – wzdryga się, gdy ma wziąć gitarę i zagrać koncert? Przykładów można mnożyć. Po prostu zauważ, że prawdziwy sukces pojawia się, gdy osiągnięcia idą w parze z pasją. Praktycznie wszyscy ludzie sukcesu lubili lub kochali swoją pracę – realizowali się dokładnie w tym, w czym powinni, wykorzystując swoje wewnętrzne pragnienia i naturalne predyspozycje.

“Kiedy miałem 23 lata byłem wart ponad milion dolarów, ponad 10 milionów dolarów gdy miałem 24 lata, a kiedy miałem 25 lat było to już ponad 100 milionów dolarów. Ale to się nie liczyło, ponieważ nigdy nie robiłem tego dla pieniędzy.” – Steve Jobs

Jeśli robisz coś z serca, to bardzo często automatycznie jest to coś wartościowego i wyjątkowego, coś czego nie można kupić w “każdym sklepie”. Dlatego nie myśl o zostaniu kimś bogatym – zastanów się, czym możesz się wyróżnić i jak dać wartość ludziom. Pieniądze przyjdą same, szczególnie jeśli dodasz do tego narzędzia marketingowe. To najpewniejsze wyjście, jeśli mierzysz wysoko i chcesz żyć w dokładnie taki sposób, jakiego pragniesz. Więcej na ten temat: “Dlaczego warto zarabiać na swojej pasji?”.

7. Niedomiar początkowego kapitału

W życiu nie ma za wiele okazji, aby poczuć się jak David Copperfield i stworzyć coś z niczego. Jest małe prawdopodobieństwo, że zbudujesz świetnie prosperujący biznes, nie mając pieniędzy na jego start-up. Niestety zazwyczaj musisz mieć trochę gotówki, aby zainwestować, w przeciwnym wypadku Twoje działania w kierunku sukcesu będą skutecznie zblokowane. I nie ważne czy jesteś typowym biznesmenem, czy samozatrudnionym.

Jako fotograf – potrzebujesz odpowiedniego aparatu i obiektywów, być może będziesz musiał zapłacić za wyposażenie i wynajem studia fotograficznego, nie wspominając o stronie internetowej, reklamie i wszelkich dodatkach. Dobry projektant stron internetowych ma często świetny sprzęt komputerowy, zrobione kosztowne kursy z tej dziedziny, wykupione serwery i inne narzędzia, które są mu potrzebne do efektywnej pracy. Kulturyści, którzy zarabiają jako osobiści trenerzy i dietetycy, muszą wydać nie najmniejsze pieniądze na dietę, suplementy, siłownię, akcesoria sportowe i promocję własnej marki.

To wszystko kosztuje i czasami musimy się poświęcić, aby odłożyć trochę grosza i zainwestować go na drodze wymarzonego celu. Istnieje wiele możliwości dofinansowania – kapitał Unii Europejskiej, Powiatowy Urząd Pracy – to opcje, które przy odpowiednim zaznajomieniu się z tematem mogą naprawdę wspomóc początkującego przedsiębiorcę/samozatrudnionego.

Warto wspomnieć o inkubatorach przedsiębiorczości, i jeśli jesteś studentem – o tzn. kredycie studenckim, który na bardzo korzystnych warunkach może być źródłem gotówki na rozpoczęcie dowolnej działalności. W internecie znajdziesz dużo informacji na ten temat.

Jeśli jesteś młodym człowiekiem, jeszcze się uczysz i żadna z powyższych opcji Cię nie przekonuje, to nie masz innego wyjścia i musisz zarobić trochę kapusty w jakikolwiek sposób – być może urabiając się fizycznie w niezbyt ogarniętym towarzystwie lub goniąc za euro bądź funtami za granicą. Żadna praca nie hańbi – to fakt. Zdaję sobie jednak sprawę, że nie każdemu podoba się wizja zamiatania magazynów, dwunastogodzinny tryb pracy w fabryce frytek albo upierdliwe, telemarketingowe telefony do zaspanych ludzi o 8:00 rano – niestety czasami nie ma innej opcji, ażeby odłożyć pieniądze na swój prawdziwy cel.

Istnieje jednak plus takiej sytuacji – masz okazję doświadczyć czegoś, co w porównaniu z Twoim wymarzonym zajęciem jest koszmarem. To da Ci motywację, aby nigdy nie poddawać się w drodze do celu i z wielką wdzięcznością cieszyć się z sukcesu, kiedy już rzeczywiście nadejdzie.

Pamiętaj, że wszystkie te zajęcia, których się podejmiesz przed wkroczeniem na właściwą ścieżkę – są czymś tymczasowym. Są tylko etapem, który musisz zaliczyć w drodze do sukcesu. Odpowiedz sobie na pytanie: “Czy warto się przemęczyć kilka lub kilkadziesiąt miesięcy, aby później mieć znacznie większą szansę na osiągnięcie swojego upragnionego celu?”. Czy naprawdę jest się nad czym zastanawiać? Oczywiście nic Ci nie sugeruję, jestem tylko coachem i blogerem, ale wiesz… według mnie – warto!

8. Brak sumienności i cierpliwości

Nie wiem dlaczego nie zacząłem tego wpisu od tego punktu – mowa o jednej z największych blokad, przed którymi staniesz, podczas swojej wędrówki ku wielkim osiągnięciom. Gdy wiesz już co chcesz w życiu robić i zaczynasz podróż po sukces, musisz się liczyć z tym, że może Ci to zająć całe lata. Ostatnio studiowałem wiele przypadków ludzi, którzy dużo osiągnęli. Zaskakujące jest to, że praktycznie wszystkie te osoby poświęciły minimum 5 lat w drodze do swojego celu.

Jeśli chcesz, aby Twój sukces był NAPRAWDĘ spektakularny, prawdopodobnie będziesz musiał poświęcić mu przynajmniej 10 lat, a nawet dwa razy tyle. Wtedy też staniesz się osobą kompetentną w tej dziedzinie i w przyszłości niewiele będzie osób, które będą mogły pochwalić się podobnymi umiejętnościami i wiedzą co Ty. Nie będziesz wtedy również, w jakiś szczególny sposób, przejmować się konkurencją. Dlaczego tak się stanie? Otóż poświęcając tak wiele czasu na jednej cel, jest prawie pewne, że nie będziesz zajmował się w tym okresie innymi zajęciami. Tak jak każda inna osoba – dokonujesz wyboru w jaką stronę chcesz iść.

Wyobraź sobie jak wiele możesz dokonać przez całą dekadę – np. ukończenie wyższych uczelni, wartościowych kursów, zrealizowanie wielu autorskich pomysłów i zyskanie mnóstwa cennego doświadczenia. Zastanów się, jak niewiele będzie takich osób jak Ty – kogoś, kto zjadł zęby na określonej dziedzinie. Dokonałeś wyboru – nie schodzisz ze swojej ścieżki. Czas jest ograniczonym zasobem, dlatego najlepiej by było jak najszybciej wybrać właściwą dla siebie drogę. Według badań psychologów, ekspertem w danej dziedzinie stajemy się po 10 000 godzin spędzonych na określonym temacie.

Chyba nie podejrzewasz, że co drugi człowiek może się pochwalić wiedzą ekspercką w jakiejkolwiek dziedzinie? No właśnie – w tym upatruj swoją przewagę. Stań się specjalistą, którego niełatwo jest zastąpić i ciesz się sukcesami.

Cierpliwość jest bardzo istotna – niejednokrotnie będziesz pozbawiony wiary w to, że naprawdę może Ci się udać. Często będzie się zdarzać, że jakieś przeciwności losu, będą sprawiać, że sukces będzie się od Ciebie oddalał zamiast przybliżać. Wiele razy doznasz porażki, poniesiesz klęskę i stracisz część tego, co udało Ci się wcześniej wypracować.

Jak bardzo banalnie by to nie zabrzmiało, muszę to napisać: nigdy się nie poddawaj. Jeśli Twój cel będzie właściwy, będzie Ci dużo łatwiej nie tracić go z oczu. Ale najpewniejszą rzeczą, która wspomoże Cię w tym procesie jest podział swoich planów na cele krótkoterminowe i długoterminowe. Dzięki tym pierwszym, zawsze będziesz mieć wrażenie, że coś idzie do przodu, co będzie nieocenioną motywacją. Każdy mały sukces będzie Cię budował i dawał wiarę w to, że nieprzerwanie zmierzasz na szczyt.

Następną rzeczą wartą omówienia jest determinacja i sumienność. Nie możesz prowadzić bloga dodając dwa wpisy jednocześnie raz w miesiącu. Nie zgubisz opony, jeśli głodujesz się przez jeden dzień, żeby w następnym zjeść ociekającego tłuszczem wieśmaca i dużą porcję frytek, popijanych colą. Osiąganie sukcesu jest jak kropla drążąca skałę – dzieje się systematycznie, powoli i cierpliwie, dając ogromne efekty. Jeśli nie podejmiesz regularnych działań, które w perspektywie czasu powinny dać Ci rezultaty – nie osiągniesz niczego, poza dręczącym głosem niespełnionych ambicji.

Małe kroki – wielkie rezultaty. Otóż to, nie ma nic ekscytującego w przygotowywaniu się do egzaminu, który ma być Twoją przepustką na upragnioną uczelnię, nie ma też fajerwerków, gdy dopiero zaczynasz tworzyć swój wizerunek, zakładasz swoją działalność. To najcięższy test, wielka, a może nawet największa blokada sukcesu – widzieć sukces tam, gdzie jeszcze go nie widać – to bardzo istotne.

9. Nikła bądź żadna wiedza na temat sprzedaży

Możesz być najlepszym specjalistą w swojej dziedzinie, jeśli jednak nie zapewnisz sobie odpowiedniej reklamy i dobrego marketingu – nikt o Tobie nie usłyszy. Czasami się to udaje, pasja wystarcza, aby pojawił się ktoś gotowy nam zapłacić za wartość, którą przekazujemy. Mimo wszystko warto poznać potrzeby klienta, znaleźć swoją szczególną niszę, odpowiednio się prezentować i zadbać o konkretny rozgłos, dając przy tym dowód, jak najlepszej jakości swoich produktów lub usług. Z pewnością w przyszłości poświęcę jakiś wpis dziedzinie brandingu i wątków z tym związanych.

Tymczasem polecam Ci zagłębić się w tematy dotyczące reklamy, public relations i tworzenia swojej marki – istnieje wiele publikacji traktujących o biznesie pod tym kątem.

10. Brak wiedzy lub umiejętności

Ten punkt jest niejako drugą stroną medalu – jeśli będziesz mieć dobrą reklamę i zadbasz o marketing, zdobędziesz kilku klientów. Ale to, czy oni do Ciebie wrócą lub polecą komuś innemu i wydadzą pozytywną opinię na Twój temat (bądź Twojej firmy), zależy od jakości albo skuteczności Twoich usług/produktów.

Gdy poświęcisz lata na ścieżce pasji jest prawie pewne, że będziesz na tyle doświadczony, aby spełniać potrzeby swoich klientów. W przeciwnym wypadku istnieje ryzyko, że opinia na temat Twojej marki obije się negatywnym echem w środowisku Twojej branży, przez co stracisz wielu potencjalnych odbiorców.

Jeśli popracujesz nad opisanymi aspektami, masz ogromną szansę, aby minąć większość blokad i przeszkód w drodze do sukcesu, który pojawia się najpewniej i najszybciej na drodze pasji. Na potrzeby tego wpisu wymyśliłem nawet sentencję, która ma być esencją tematu: “Sukces jest dla każdego, ale niewielu ma tupet, aby po niego sięgnąć.”