Szukasz powodów, dla których zaczniesz uprawiać sport? Niesamowicie dużo zyskasz dzięki bieganiu, czyli najbardziej znanej i efektywnej aktywności fizycznej, jaką widział ten świat. Przed Tobą lista pozytywnych aspektów, płynących z uprawiania tego wspaniałego ćwiczenia aerobowego. W tym wpisie udowadniam, że warto zacząć biegać, podając Ci aż 30 powodów dlaczego.
Zdrowie
Zacznijmy od zdrowia. Niewiele sportów działa tak dobroczynnie i wieloaspektowo na nasz organizm, jak bieganie.
1. Regularne przebieżki zapewnią Ci znacznie większą odporność, przez co pozbędziesz się nagminnego kaszlu i dręczących smarków z nosa. To najlepsze hartowanie dla organizmu.
2. Bieganie to świetny sposób na uzyskanie zgrabnej sylwetki. Walka z nadwagą, gdy twoim sojusznikiem są buty do biegania jest znacznie łatwiejsza. Wszystko to za sprawą przyspieszenia metabolizmu (do czternastu godzin po biegu), który stabilizuje również poziom naszych hormonów odpowiedzialnych za formę naszego ciała. Nie musisz się głodzić, nie musisz stosować diety Kopenhaskiej, ani żywić się przez miesiąc wyłącznie kapustą. Uprawiałem wiele sportów, ale to właśnie bieganie najszybciej pozwalało mi zrzucić kilka nadprogramowych kilogramów w stosunkowo krótkim czasie.
3. Utrzymanie wspaniałej formy, gdy systematycznie trenujemy to bułka z masłem. Gdy już wypracujesz atrakcyjnie wyglądające ciało, będzie Ci łatwo zachować te proporcje na długo.
4. Oprócz szczupłej sylwetki, możesz zyskać również ładnie zarysowane mięśnie, które są zaangażowane podczas biegania. Być może pozbędziesz się bólu w okolicach kręgosłupa, jak moja znajoma, która wzmocniła swoje mięśnie pleców poprzez regularne treningi.
5. Biegacze rzadko chorują na serce, które jest znacznie silniejsze i bardziej wydajne od pikawy Kowalskiego, któremu ciężko jest wstać z kanapy po pilota, i który o sporcie, to tak w ogóle nie chce nawet słyszeć. Bieganie usprawnia Twój krwiobieg, zmniejszając przy tym prawdopodobieństwo choroby wieńcowej, miażdżycy, udaru mózgu i oczywiście największego mordercy naszego narodu – zawału serca. Dzieje się tak, ponieważ ćwiczenia aerobowe dostarczają dużej ilości tlenu do tkanek, rozszerzając je, co skutkuje między innymi spadkiem ciśnienia, jednocześnie ułatwiając naszym organom, pobieranie ważnych składników odżywczych.
6. Jeżeli jesteś urodzonym alergikiem, nadeszła wiosna i zastanawiasz się nad zakupem kontenera z chusteczkami higienicznymi, zrób na przekór wszystkim bezlitośnie pylącym roślinom z pobliskiego lasku i zacznij biec w ich towarzystwie! Myślisz, że oszalałem? Nie mogę dojść do źródła na temat badań, udowadniających korzystny wpływ wysiłku fizycznego, jakim jest bieganie na alergię, ale mogę Cię zapewnić, że jestem na to żywym przykładem. Gdy było naprawdę źle i myślałem, że przeżywałem dzień, w którym umrę na alergię, nie było nic lepszego, jak porządnie się spocić w pobliskim parku – objawy się znacznie łagodziły, czasami nawet całkowicie znikały.
7. Biegasz? Jesteś dobry w łóżku. Ba! W ogóle nie chcesz z niego wychodzić! Zazwyczaj wraz z utratą kilogramów, równolegle wzrasta Twój poziom testosteronu, co sprawia, że częściej jesteś napalony jak piec hutniczy. Naukowcy dowiedli, że seks partnerów, którzy wspólnie biegają jest bardziej udany i namiętny. To dopiero niezły powód, żeby zacząć się razem ruszać, co nie? Poza tym pamiętaj, że poprawa systemu krążenia wpływa na ukrwienie penisa – według badań Uniwersytetu Harvard, mężczyźni powyżej 50-tego roku życia, biegający przynajmniej trzy godziny w tygodniu są o 30 % mniej narażeni na impotencję.
8. Jeśli jesteś cukrzykiem, wystarczy dobrać odpowiednie dla Twoich możliwości trasy, aby zyskać kontrolę nad poziomem cukru we krwi, który nie będzie już tak niestabilny.
9. Zmęczenie, które odczuwamy po intensywnym biegu jest świetnym sposobem na problemy z bezsennością i… Pobudkę – nie ma nic bardziej ożywczego, niż poranna przebieżka. Warto zaznaczyć, że to również genialny sposób na zwiększenie Twojego ogólnego poziomu energii na przestrzeni dnia.
10. Problemy z cerą? Bieganie sprawia, że oczyszczasz swoje pory i gruczoły łojowe, które przez obniżenie poziomu tłuszczu we krwi ogranicza ich aktywność. Wraz z potem pozbywasz się wielu toksyn zaległych w Twoim organizmie, dlatego jest mniejsze prawdopodobieństwo, że pewnego parszywego dnia obudzisz się znowu z pięknym, świecącym pryszczem na pół twarzy.
I mały apel – zwracaj uwagę na higienę… Czuję się zażenowany, gdy o tym piszę, ale zdaję sobie sprawę, że nie wszyscy o tym wiedzą lub może nie chcą o tym wiedzieć – bierz prysznic po każdym treningu, noś czyste, najlepiej świeżo wyprane ubrania. W przeciwnym wypadku, wszystkie bakterie, które z Ciebie “wypełzły”, rozbiją sobie niezły obóz na Twojej skórze i wywieszą powitalny szyld pt: “Witamy na biwaku dla wszystkich krost, wągrów i wyprysków z całego świata”.
11. Jakość Twojej skóry nie dotyczy tylko twarzy i teraz czas na rzecz, która ucieszy wszystkie panie – otóż bieganie jest bardzo dobrym sposobem na… Pozbycie się cellulitu! Mógłbym zacząć ten wpis opisując ten powód, dla którego “warto zacząć…” i każda kobieta nie musiałaby czytać tego tekstu dalej, bo byłaby już wystarczająco zmotywowana, aby po prostu założyć buty i wybiec czym prędzej z domu w trasę. I nie trzeba by było podawać innych korzyści płynących z biegania. To by wystarczyło, bo 99 % dam ma nieuzasadnioną obsesję na punkcie cellulitu.
W każdym razie – zmarszczona skórka przypominająca niekiedy kolor soczystej pomarańczy, to nic innego jak stan zapalny komórek tłuszczowych. Podczas biegania Twój organizm naturalnie spala te obszary, pobierając z nich energię. Oprócz tego regularne treningi sprawią, że będziesz miała bardziej napiętą skórę na pośladkach i udach, co oczywiście dodatkowo zredukuje wszelkie grudki, których tak nienawidzisz.
12. Bieganie zapobiega licznym odmianom raka, zapadnięciu na chorobę Alzheimera i wielu innych schorzeń.
13. Gdy zaczniesz systematycznie trenować, złapiesz KAŻDY autobus, który właśnie ma Ci uciec z przed nosa. Czasami będziesz się czuć jak Usain Bolt na sterydach, z łatwością wyprzedzając innych biegnących ludzi, którzy również będą chcieli zdążyć. I w przeciwieństwie do nich – wcale się przy tym nie zmęczysz.
14. Łatwiej Ci rzucić palenie – wzmożony wysiłek powoduje wydalanie nikotyny z Twojego organizmu. Bieganie sprawia, że rzadziej chce się nam sięgnąć po papierosa (nawyk zastępuje nawyk, o czym pisałem w wpisie: “Zmiana złych nawyków na pozytywne”).
15. 21 lat – tyle trwały badania przeprowadzone na University Stanford School of Medicine w USA na temat wpływu biegania na długość życia. Pod lupą były osoby, które regularnie biegały i ludzie, którzy prowadzili zdrowy tryb życia, ale nie uprawiali sportu. Pod koniec badań okazało się, że 85 % biegaczy nadal żyło, tymczasem tych drugich – zaledwie 66 %. A co z osobami, które nie były uwzględnione, czyli mowa o tych, którzy prowadzili niezdrowy tryb życia i nie biegali? Odpowiedź daje do myślenia. Wniosek: biegasz – żyjesz dłużej.
Psychika i stan ducha
“W zdrowym ciele zdrowy duch” – głosi łacińskie przysłowie. Bieganie ma ogromny wpływ na pozytywne procesy psychiczne, zachodzące w naszej głowie i czasami zastanawiam się, czy poradziłbym sobie bez tego sportu.
16. Tak w zasadzie każde ćwiczenie fizyczne, może kształtować nasz charakter i siłę woli – niektóre bardziej, inne mniej. Jeden z moich ulubionych aktorów – Will Smith – powiedział kiedyś świetną rzecz: “„Chcę coś powiedzieć i chcę abyście zapamiętali to do końca swojego życia. Słuchajcie uważnie. Daję Wam teraz klucz do życia. Klucz do życia to bieganie i czytanie. Mówię bardzo poważnie, klucz do życia to bieganie i czytanie. Dlaczego bieganie? Gdy biegasz, jest tam jakiś mały człowieczek, który do Ciebie mówi. I ten mały człowieczek mówi: jestem taki zmęczony, zaraz wypluję swoje wnętrzności, tak bardzo cierpię, nie ma możliwości abym kontynuował. I chcesz się poddać, prawda? Jeśli nauczysz się jak pokonać ten głos podczas biegania, nauczysz się jak się nie poddawać gdy rzeczy stają się trudne w Twoim życiu.”
Właśnie tak – biegając pokonujesz swoje słabości, nabierasz większej psychicznej odporności, która pozwala Ci mierzyć się z wielkimi problemami.
17. Lepsze samopoczucie – wybuch endorfin (hormonów szczęścia) po kilkukilometrowej trasie jest niezastąpiony. Czujesz błogość i satysfakcję, czasami zdarzało mi się śmiać do siebie podczas biegu. Zresztą jeśli nie śmiech, to z pewnością możesz liczyć na swój uśmiech, co ciekawe najczęściej już podczas pierwszych chwil po wybiegnięciu z domu, kiedy budzi się w Tobie coś na wzór radości niewyżytego dziecka, które dopiero wypuszczono na plac zabaw. To wszystko będzie miało miejsce, ale dopiero, gdy złapiesz odpowiednią formę, która sprawi, że bieganie nie będzie stanowić dla Ciebie wielkiego wysiłku, a będzie w dużej mierze sprawiać Ci czystą przyjemność.
18. Duma – nigdy nie zapomnę dnia, w którym udało mi się bez przerwy biec, przez okrągłe 45 minut. Masz okazję udowodnić sobie, że na wszystko Cię stać, zyskując przy tym mentalność zwycięzcy.
19. Pewność siebie – bieganie zwiększa poczucie własnej wartości, rozluźnia spięty umysł, usuwa stres i negatywne stany emocjonalne. Biegasz = lepiej wyglądasz = masz większą pewność siebie = dysponujesz kontrolą nad swoim życiem i relacjami.
20. Nauka dyscypliny – bieganie sprawia, że uczysz się regularności – działania nawet wtedy, gdy Ci się nie chce.
21. Usprawniona praca mózgu – zwiększona produkcja komórek nerwowych wywołana wzmożonym wysiłkiem, ułatwia komunikację między neuronami, co oznacza, że Twoje zdolności zapamiętywania i reakcji stają się bardziej efektywne. Oprócz tego możesz liczyć na wyostrzone zmysły, jasność umysłu i bogatą wyobraźnię. Poprzez dotlenienie mózgu stajesz się bardziej rozsądną osobą, co wpływa na ogół Twojego życia, w którym podejmujesz trafniejsze, niż dotychczas decyzje.
22. Zdrowy tryb życia – bieganie, bardzo często motywuje do zmian na innych płaszczyznach. Nabierasz chęci do przestrzegania zasad korzystnej diety, rzucasz obciążające Twój organizm nałogi, zaczynasz interesować się innymi formami aktywnego spędzania wolnego czasu.
23. Lek na depresję. Według badań nawet 15-30 minut biegania w tygodniu, drastycznie minimalizuje możliwość popadnięcia w stany depresyjne. Czujesz, że wszystko się wali? Bieg może być świetną pigułką antydepresyjną.
24. Porządek umysłu. Zajmując się czymś takim jak bieganie, masz okazję spojrzeć na swoje problemy z dystansu. Jest to swoisty rodzaj medytacji, w którym na moment odrywasz się od otaczających Cię zmartwień, często znajdując na nie właściwe rozwiązanie.
25. Wdzięczność – zaczynasz cieszyć się małymi rzeczami – śpiew ptaków, zieleń drzew, zapach wiatru, widok zachodzącego słońca, ciepły posiłek, czy zwyczajna, wygodna kanapa – znaczą dla Ciebie więcej, niż wcześniej.
Inne aspekty
Warto wspomnieć również o innych powodach, dla których warto zacząć biegać. Czasami właśnie te rzeczy powodują, że naprawdę “się chce”.
26. Dzięki bieganiu masz szansę poobcować trochę z naturą. To nie sport, w którym siedzisz w zamkniętej siłowni z kilkoma spoconymi facetami, odżywiającymi się białkiem i kreatyną. Biegać możesz gdzie tylko chcesz – w lesie, parku, mieście, w górach i w centrum handlowym. Sam wyznaczasz sobie trasę, cieszysz się naturą, zauważając zmiany, jakie przynoszą kolejne pory roku, których na pewno być nie dostrzegł, gdybyś siedział wyłącznie w domu przed komputerem. Jeśli wyjeżdżasz, masz okazję poznać nowe tereny i doświadczać turystyki na innym poziomie.
27. Bieganie to jeden z najtańszych sportów – najważniejsze są odpowiednie buty, które możesz wyrwać za niecałe 100 zł w dobrej promocji. Masz gdzieś opłaty za karnety, czy różnego rodzaju przyrządy do uprawiania jakiejś aktywności fizycznej. Jeśli naprawdę wkręcisz się w bieganie, wtedy najlepszy sprzęt rzeczywiście nie jest tani i dobrze jest mieć wówczas naprawdę głęboką kieszeń (mowa o pulsometrach, ultra lekkim obuwiu i nadzwyczaj wygodnej, antypotnej odzieży). Jednak dopóki ten dzień nie nastąpi – wystarczą Ci zwykłe dresy i podstawowe buty do biegania.
28. Pewne badania dowiodły, że dla ludzi aktywnie uprawiających jogging, uaktywnia się strefa mózgu, odpowiedzialna za uzależnienie – zupełnie tak, jak działają na nas używki, uzależnia nas bieganie! Tyle tylko, że to drugie ratuje nam życie, a nie je skraca. Z czasem nie będziesz szukać motywacji, żeby ruszyć się z domu – chęci będą pojawiać się samoistnie.
29. Masz okazję poznać nowych ludzi. Szczególnie osoby, które biorą udział w półmaratonach i maratonach lub są zrzeszone w “Klubie Małego Biegacza” – mają mnóstwo okazji dzielić swoją pasję z innymi. Kto wie, może znajdziesz w tym środowisku swoją drugą połówkę, zawrzesz nowe znajomości lub przyjaźnie?
Niegdyś uważałem bieganie za podstępny spisek szatana, szepcącego do ucha mojego wuefisty z szkolnych czasów: “Dziesięć okrążeń, dziesięć okrążeń! Albo nie – przebiegnijcie się dwanaście razy wokół tego boiska tłuste berbecie!”. Zmieniło się to za sprawą mojej byłej dziewczyny, która pokazała mi, że w rzeczywistości bieganie, to nie cierpienie i przymus, tylko dobra zabawa, zapewniająca świetne samopoczucie i jeszcze lepszą formę fizyczną. W ten sam sposób zaraziłem również moją mamę, która (wstyd się przyznać) biega aktualnie częściej ode mnie.
30. Gdy zaczniesz regularnie biegać, będziesz mieć z tego powodu więcej sił, motywacji i chęci, aby skierować się w stronę innych rodzajów aktywności fizycznej, hobby lub pasji. Bieganie otworzyło we mnie pragnienie poznawania nowych rzeczy, szczególnie takich, do których nie byłem wcześniej przekonany. To świetny element rozwoju osobistego na wielu płaszczyznach.
Zapewne istnieje drugie tyle pozytywnych aspektów płynących z uprawiania tego wspaniałego sportu. Wymieniłem te najbardziej istotne według mojego odczucia. Jeśli znasz inne powody, dla których warto zacząć biegać – koniecznie podziel się wiedzą w komentarzu, idę o zakład, że nie tylko ja z chęcią się o nich dowiem.
