Być może na co dzień myślisz: “Lepiej nie okazywać gniewu.”, “Trzeba kryć się z płaczem.”, “Najlepiej uciekać od nieprzyjemnych emocji.”… Czy zdajesz sobie przy tym sprawę, że tłumienie emocji może Ci szkodzić?
Zamiast pozwolić sobie odczuwać nieprzyjemne emocje, łatwiej wtedy włączyć serial, zjeść tabliczkę czekolady lub pójść do sklepu po kilka piw. W ten sposób uciekamy od odczuwania lęku, smutku, złości, wstydu lub poczucia bezsilności. Niestety w ten sposób emocje nie są przez nas doświadczane na bieżąco – kumulując się w naszym układzie nerwowym.
Tłumienie emocji może mieć liczne negatywne skutki – oto niektóre z nich:
– Osłabienie odporności psychologicznej – tendencja do drażliwości, trudności w pokonywaniu wyzwań, narażenie na zaburzenia i choroby psychiczne.
– Niekonstruktywne rozładowywanie napięcia emocjonalnego przez np. napadowe objadanie się, sięganie po substancje psychoaktywne lub inne szkodliwe działania.
– Narażenie na choroby psychosomatyczne (m.in. nadciśnienie, wrzody układu pokarmowego, zespół jelita drażliwego, astma, choroby skórne, migreny, a nawet choroby nowotworowe).
– Stosowanie biernej agresji (np. zamiast wyrażania złości w konstruktywny sposób),
– Dłuższe zaleganie obciążających emocji w układzie nerwowym.
Pamiętaj proszę, że każda emocja chce Ci coś zasygnalizować. Każda emocja (nawet najbardziej przykra) mówi o Twoich potrzebach. I jeśli będziesz te potrzeby przez dłuższy czas ignorować, może mieć to znaczne konsekwencje dla Twojego dobrostanu psychicznego i fizycznego.
Często w pracy z klientami spotykam się ze szkodliwymi przekonaniami takimi jak: „Nie powinno się wyrażać złości”, „Chłopaki nie płaczą” lub „Muszę być silna”, „Nie mogę się nad sobą rozczulać” itp.
Dlatego chcę wyraźnie zaznaczyć: bycie smutnym, zezłoszczonym, zalęknionym, zawstydzonym lub sfrustrowanym jest okej! Problem pojawia się, gdy nie szanujemy własnych reakcji emocjonalnych, spychając je na zaplecze własnej psychiki, udając, że ich nie ma.
Każdy z nas ma prawo do odczuwania trudnych emocji. Nie zawsze możemy to zrobić w określonych sytuacjach, ale powinniśmy dawać emocjom przestrzeń i nawiązywać z nimi kontakt za każdym razem, kiedy jest to możliwe.
Jeśli masz problem z rozpoznawaniem, nazywaniem bądź doświadczaniem własnych emocji – zapraszam serdecznie do współpracy: https://marcinkwiecinski.com.pl/coachingtime/oferta-konsultacji-indywidualnych/
