ROZWÓJ OSOBISTY | PRAKTYCZNA PSYCHOLOGIA | RELACJE MIĘDZYLUDZKIE

Nie będziesz żyć wiecznie

, Motywacja



Iluzja nieskończoności czasu i nieograniczonych możliwości. Kupiliśmy ją bez żadnych oporów. A zegar tyka – czy tego chcemy, czy nie. Nic nie trwa wiecznie. Życie również. Mimo wszystko wiele społecznych zachowań w ogóle na to nie wskazuje. Tak jakbyśmy byli głusi na nadchodzącą śmierć, dosadność przemijalności istnienia. Nie chcemy spojrzeć prawdzie w oczy, bo nie potrafimy zmierzyć się z faktem, że najważniejszym zasobem jest czas, którego kompletnie nie doceniamy.

“Mam czas” – Czy aby pewno?

Nigdy nie potrafiłem do końca zrozumieć osób, które nie robią sobie nic z marnotrawstwa czasu. Zupełnie jakby odkryły kod na nieśmiertelność albo były pewne, że przeżyją minimum 300 lat w przyzwoitym zdrowiu. Czasem ich działania są na tyle beztroskie i bezcelowe, że trudno się dziwić, dlaczego mamy tak wiele niezadowolonych ze swojego życia ludzi. Psychologia egzystencjalna dawno potwierdziła, że brak celowości w życiu ma zazwyczaj opłakane skutki.

I tu już nie chodzi też o moje osobiste ambicje, czy inne takie – głupio by było myśleć w ten sposób. Tu chodzi o dar, jakim jest życie. Wiesz jakie masz szczęście, że jesteś człowiekiem?! Mógłbyś urodzić się wiewiórem, jaszczurką albo jakimś komarem. Mógłbyś być drzewem, pralką albo długopisem, ale oto jesteś człowiekiem! To jak wygrać w totka. Prawdopodobieństwo, że to akurat Ty jako plemnik pokonałeś zastępy wielomilionowej, plemnikowej armii i wygrałeś wyścig do komórki jajowej, sprawia, że powinieneś być za to wdzięczny każdego dnia. Twoi rodzice mogli uprawiać seks sekundę później i nic by z Ciebie nie było. Pomyśl nad tym, kiedy kolejny raz będziesz beztrosko marnować swój czas.

Oczywiście zdarzają się osoby, które nie mają szczególnej potrzeby wykorzystania swojego potencjału i nikt nie ma prawa mówić im, że robią coś niewłaściwego, bo jeśli są zadowolone ze swojego życia, to po jakiego licha miałyby coś zmieniać? W rzeczywistości jest jednak tak, że większość przeciętnych Kowalskich prędzej czy później zaczyna niemiłosiernie narzekać na swój los, na swoje wybory i stracone okazje. Przy czym nie robią nic w kierunku zmiany, bo marnowanie czasu na bzdury przypomina sen, z którego nie każdy potrafi się obudzić.

Jeśli nie masz planu dla siebie, ktoś inny go ma

Młodzieńcza spontaniczność i swoboda wydają się cool. Fajnie jest jarać trawkę, budzić się każdego dnia z lekkim kacem i przesiadywać godzinami w towarzystwie imprezowego towarzystwa. Nie przejmować się jutrem, “chillować” oraz jeść pizzę kiedy ma się na to ochotę. Miło jest całymi dniami oglądać telewizję i grać w World of Warcraft. Pytanie tylko – jak długo możesz cieszyć się tego rodzaju życiem? Dwa lata? Pięć? Czy dłużej?

Jak widzisz siebie w 2026 roku? Na pewno będziesz mieć więcej zmarszczek. Więcej doświadczeń za sobą. Od Ciebie zależy, czy będą one w większej mierze budujące, czy destrukcyjne. Co jesteś w stanie zbudować bez planu na siebie? A co, gdy go posiadasz i konsekwentnie realizujesz? To najtrudniejsze pytania, jakie możesz sam sobie zadać. Jeśli nie masz na siebie planu, wiedz, że ktoś inny go ma. I żeby kiedyś nie dostać nokautującego ciosu od rzeczywistości, może najzwyczajniej w świecie warto wyznaczyć sobie konkretną ścieżkę, którą po prostu dobrze jest iść?

Marzenia też mają termin ważności

Znasz tych skrajnie negatywnych dziadków po sześćdziesiątce, którzy uwielbiają narzekać, nie dostrzegając przy tym żadnych pozytywnych aspektów swojej egzystencji? Widać to po ich spojrzeniu. Wielu starszych ludzi ma w oczach ten sam przykry odcień. To odcień żalu. Świadomości, że utraciło się najlepsze lata swojego życia na pracę, której się nie lubiło, toksyczne osoby, ukrywające się pod maską przyjaciół i konsumpcyjny tryb życia, który nigdy nie dawał prawdziwej satysfakcji. Ten żal to największa trucizna, jaką zna ludzka dusza. Bo najdobitniej daje do zrozumienia, że na realizację jakiegokolwiek marzenia jest już za późno.

Ile będą trwać lata Twojej “młodości”? Jeżeli dobrze się prowadzisz, to pewnie przed pięćdziesiątką będziesz jeszcze w formie. Później ciało zacznie starzeć się w szybszym tempie. Z lekka zwiotczejesz. Nie będziesz już mieć tyle energii, co kiedyś. Po kopnięciu piłki, strzeli Cię w krzyżu – złote lata miną bezpowrotnie. Dlatego tak bardzo naciskam na realizację swoich życiowych celów, kiedy jest na to czas.

Pomyśl nad swoim życiem w szerszej perspektywie. Zastanów się nad wartością czasu. Że warto dążyć do tego, aby wykonywać pracę, którą się lubi, bo w przeciwnym wypadku będziesz nieszczęśliwy przez jakąś połowę swojego żywota. Że tworzenie relacji z osobami, które wnoszą pozytywne wartości procentuje i daje radość. Że opłaca się prowadzić zdrowy tryb życia, aby uchronić się przed większością chorób, które prowadzą do rychłej śmierci lub niesprawności fizycznej. Nie opłaca się natomiast temu wszystkiemu opierać, bo jest takie zdanie, które motywuje najbardziej na świecie…

Nie będziesz żyć wiecznie.

 


Daj mi znać, co tym sądzisz w komentarzu!